Oto 5 przykładów popularnych tapas, które można znaleźć w Barcelonie: Patatas bravas – kawałki frytek z sosem pikantnym lub czosnkowym. Croquetas – małe kulki z farszem z kurczaka lub szynki, panierowane i smażone. Gambas al ajillo – krewetki smażone z czosnkiem, cebulą i papryczkami chili. Empanadas – małe pasty z farszem
Zainspiruj się dwudniowym pobytem naszego autora Andrew Frasera w Salonikach. Oto jego przewodnik po zabytkach i historii, przez nocne atrakcje i kulinarne przysmaki. Całość okraszona refleksjami nad burzliwą historią miasta. Saloniki, położone na wybrzeżu Morza Egejskiego, to spokojna północna gwiazda Grecji.
Średnia cena za nocleg w Białymstoku wynosi 71 zł. Najkorzystniej prezentuje się oferta kwater i pokoi, w których cena za nocleg rozpoczyna się od 27 zł od osoby za dobę. Weekendowe cenniki często są o 30% wyższe w porównaniu do tych, obowiązujących w dni powszednie. Już dziś sprawdź propozycje noclegów w Białymstoku.
Co zjeść w Białymstoku; Pomidory z serem kozim i jeżynami; Znasz się na jedzeniu, to gotuj! Galette ze śliwkami i serem pleśniowym - bez soli! Mus karmelowy z owocami; Czy warto jeść śniadania? Ślimaki drożdżowe z jabłkami i rodzynkami; Udka z kurczaka w marynacie teriyaki sierpnia (7) lipca (9) czerwca (12)
Kuchnia ormiańska wpisuje się w tradycję kuchni starożytnej Azji. Istnieje od ponad trzech tysięcy lat. Pomimo różnych klęsk i nieszczęść, do dziś wraz z kulturą i religią zachowały się tradycje kuchni narodowej Ormian. Jest ona bardzo różnorodna i aromatyczna. Nazwy niektórych potraw wywodzą się z połączenia nazwy samej potrawy i naczynia w którym ją przyrządzano
Tagged Brazylia, Brazylia na własną rękę, Brazylijska Kuchnia, Cachaça, Caipirinha, Churros, Co warto zjeść w Brazylii, Confeitaria Colombo, Guaravita, Potrawa narodowa Brazylii, Salgadinhos commentLeave a Comment on Kuchnia brazylijska, czyli co warto zjeść i wypić w Brazylii Zobacz wpisy
BYGxDkJ. Białystok jest pięknym polskim miastem, w którym znajdziemy niepowtarzalny klimat i niezwykłe otoczenie. Nie zapominajmy także o tym, że miasto oferuje pyszne obiady, które dostarczą nam ciekawych doznań smakowych. Gdzie znajdziemy obiad w Białymstoku? Gdzie zjeść Białystok? Jakie oferty znajdziemy w mieście? Gdzie zjeść Białystok Turyści często zadają sobie pytanie odnośnie tego, gdzie zjeść smaczny obiad w Białymstoku. Jedną z ciekawszych opcji jest Restauracja 3 Trio zapewniająca wyjątkowe doznania kulinarne każdego z gości. Obiekt odznacza się przyjazną atmosferą oraz subtelną elegancją, która wpływa na pozytywne odczucia gości. Skorzystać można z przestronnych wnętrz o oryginalnej stylistyce, a także z ogrodu letniego z roślinnością i bezpłatnego parkingu. Obiad w Białymstoku Kucharze w Restauracji 3 Trio dokładają wszelkich starań, aby zadowolić gust wszystkich gości. Znajdziemy tutaj smaczne dania kuchni polskiej w nowoczesnych wydaniach, które bazują także na tradycyjnych przepisach i produktach z tego regionu naszego kraju. O każdej porze roku możemy liczyć na sezonowe menu, które zadowoli nawet najbardziej wymagających smakoszy. Co ciekawe, w Restauracji z powodzeniem zorganizujemy także kameralne imprezy rodzinne lub firmowe. Niepowtarzalny klimat i tradycyjne menu Doskonała kuchnia i rodzinna atmosfera zachęcają do skorzystania z oferty Restauracji 3 Trio w Białymstoku. Fachowa obsługa wpłynie na komfort gości. Z pewnością na długo zapamiętamy doznania kulinarne i z chęcią będziemy wracać. Menu w restauracji obejmuje wiele pozycji – każdy z gości bez problemu znajdzie coś dla siebie. Tradycyjne przystawki, smaczne sałaty, dania główne, zupy i ryby zawierają wiele różnorodnych pozycji, wśród których wybór pozostaje w rękach osób odwiedzających restaurację. Bogate menu podyktowane jest oczekiwaniami gości w każdym wieku i dostosowaniem porcji do potrzeb większości osób. W Restauracji poczujemy się nie tylko komfortowo, ale skosztujemy także tradycyjnych polskich dań, popijając smaczne wino i delektując się pysznymi deserami. Szukając miejsca, w którym dobrze zjemy, zazwyczaj zwracamy uwagę na bogate menu i przytulną atmosferę obiektu. Przestronne sale restauracyjne dają gościom wygodę i pozwalają zachować artykuł sponsorowany
Zlot Food Trucków w Białymstoku. DATA. MIEJSCE. Co będzie można zjeść? Kolejny raz w Białymstoku zorganizowany zostanie Zlot Food Trucków. Do stolicy Podlasia zawitają przysmaki z całego świata. Co będzie można zjeść? Zlot Food Trucków w Białymstoku to już od lat wiosenna tradycja w stolicy Podlasia. Mieszkańcy zawsze tłumnie biorą udział w tym wydarzeniu, bo bardzo chętnie otwierają się na smaki z różnych stron świata. Przy okazji poprzednich edycji można było posmakować specjałów z kuchni amerykańskiej, meksykańskiej czy tureckiej. ZOBACZ: Nie masz tego w samochodzie? Zapłacisz 500 zł kary Zlot Food Trucków to również bardzo ciekawy sposób na spędzenie wolnego czasu. Dotychczas w Białymstoku wydarzenie było organizowane na terenie jednej z największych galerii handlowych, dlatego przy okazji można było zrobić zakupy i zjeść obiad. Dodatkowo na terenie imprezy organizowane były zabawy dla dzieci, dlatego spokojnie można było na miejsce zabrać całą rodzinę. Co będzie zatem można zjeść w 2022 roku? Gdzie i kiedy odbędzie się Zlot Food Trucków w Białymstoku? Zlot Food Trucków Białystok. Data i miejsce Podobnie jak przed laty Zlot Food Trucków w Białymstoku odbędzie się przy Parku Handlowym na ul. Władysława Wysockiego 67. Samochody z jedzeniem pojawią się już w piątek 22 kwietnia i będą oferować swoje przysmaki do niedzieli 24 kwietnia. Konkretne godziny otwarcia: Piątek: 11:00 - 21:00 Sobota: 11:00 - 21:00 Niedziela 11:00 - 20:00 Zlot Food Trucków Białystok. Co będzie można zjeść? W 2022 roku organizator zapewnił szeroką ofertę przysmaków. Udając się na wydarzenie będziecie mogli skosztować amerykańskich burgerów, meksykańskiej quesadilli, belgijskich frytek, azjatyckich pad thai, hiszpańskich churros, pierogów dim sum i wiele innych. ZOBACZ: Targi Książki w Białymstoku. DATA, MIEJSCE. Co będzie można znaleźć? Całą ofertę znajdziesz u organizatora Futraki oraz na facebookowym wydarzeniu. Lewandowski w sutannie! Biskup podbija TikToka Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@
Jeśli czytaliście mój PRZEWODNIK KULINARNY PO BIAŁYMSTOKU to wiecie, że stolica Podlasia jest bardzo smaczna. Podobnie rzecz się ma z kawiarniami i cukierniami – mamy trochę perełek! Ci z Was, którzy tu czasem zaglądają, wiedzą doskonale, że dzień bez kawy to dzień stracony – gorszy może być tylko dzień ze złą kawą i mało co potrafi bardziej popsuć mi humor. Dlatego zawsze w podróży szukam ciekawych kawiarni, zapalonych baristów i kawowych pasjonatów, dla których życie kręcił się wokół robusty i arabiki. Siłą rzeczy temat wpadł więc na tapetę w Białymstoku – początkowo planowałem jeden wielki tekst o białostockiej scenie foodowej, ale podlaskie kawiarnie okazały się tak bardzo fajne, że w pełni zasłużyły na osobny, kawowy tekst. Zatem zapraszam mili państwo na kawę i ciacho do Białegostoku! Treści, które dla Was tworzę są darmowe,dlatego będzie mi bardzo miło, jeśli w zamianza korzystanie z nich - i smaczną drożdżówkęw Białymstoku - postawicie mi wirtualną kawę. Dzięki!Młynowa 40Nowa miejscówka w Białymstoku - tak piękna i w moim guście, że mnie wmurowało w progu. Jasna i czysta przestrzeń, biel i ciepłe drewno, po środku wielki stół. No uwielbiam! To nie tylko kawa, a przede wszystkim... piekarnia. w Młynowej 40 wypiekają świetne ciasta, bułki i drożdżówki, więc wpadnijcie tu raczej na bułę z kawą niż na odwrót. Rzecz warta zapamiętania: możecie tu dostać MARCINKA, kultowe ciasto z Podlasia, którego w kawiarniach nie widziałem! Doceńcie trud młynowych piekarzy, bo marcinka robi się z kilkunastu cieniutkich blatów kruchego ciasta, przełożonych kremem z kwaśnej śmietany. niż chlebPowiem tak: jeśli lubicie drożdżówki z cynamonem, MUSICIE TU ZAJRZEĆ. Chyba nigdy i nigdzie nie jadłem tak puszystej, delikatnej, kremowej, praktycznie rozpuszczającej się w ustach drożdżówki z cynamonem w boskiej, oblepiającej palce polewie. OMG. Do tego mnóstwo innych, ciekawych wypieków (na przykład kardamonki z pistacjami albo drożdżówki pomarańczowe z orzechami włoskimi, sic!), domowe pasty, dżemy i masła orzechowe oraz pieczywo. Idźcie tam!Sztuka chleba i winaDostaje ode mnie propsy nie tylko za wypieki (ich flagowy, wielki, okrągły chleb pszenny z rumianą, chrupiącą w kosmos skórką to MUST), ale przede wszystkim za hitową półkę z winem. To w zasadzie regał, który zajmuje całą ścianę i na którym - od podłogi po sufit - znajdziecie najlepsze wina ze świata. Właściciele wino uwielbiają i wiedzą, co dla Was zdobyć - podpytajcie o świetne wina naturalne. No kochom! Baristacja Przeuroczy coffeeshop, który nęci zapachem kawy. I wypieków, bo to również piekarnia. Brownie można zjeść wegańskie (ale niekoniecznie), ciasteczka słodzone miodem, a kawę wypić szybko i po prostu albo trochę powydziwiać – bariści chętnie podpowiedzą Wam to i owo o mieszankach ziaren, przygotują kawę na jeden z alternatywnych sposobów (na przykład chemexa albo dripa) albo podadzą zimniutkie cold brew. I uwielbiam rower na ścianie! Fly High Coffee To przeładna miejscówka w sercu centrum, przy mojej dawnej trasie do podstawówki – nie żeby był to jedyny powód do jej odwiedzenia, ale zachwyciło mnie, jak zmieniła się okolica XD. Do świetnego cold brew zaserwowałem sobie jagodziankę, bo miejsce słynie z wypiekanych na miejscu drożdżówek – i słusznie, bo była to jedna z lepszych słodkich bułek, jakie jadłem (no, może tylko do neapolitańskiej sfogliatelli było jej daleko). W karcie znajdziecie też parę dań obiadowych (zbędnych, moich zdaniem, jak kawiarnia to kawiarnia, ale najwyraźniej jest takie zapotrzebowanie), a obsługa może się na trochę zjeżyć na widok aparatu – kompletnie nie wiem po co, skoro człowiek chce puścić w świat info o tak fajnym miejscu. Trzymam kciuki i więcej luzu! Kafejeto Miejsce warto odwiedzenia, bo – po pierwsze – sami wypalają kawę (możecie z resztą zaopatrzyć się w paczkę), a po drugie, są też cukiernią i tworzą przepiękne i naprawdę dobre ciastko-desery. Serwują też z nalewaka kawę spienianą azotem, a wierzcie mi, nic nie chłodzi lepiej w gorący dzień. Stylistycznie lokal to trochę nie moja bajka, ale na kawę i ciastko na wynos będę zaglądał! Cukiernia Pani K Byłem sceptyczny (choć sam nie wiem, dlaczego), ale dostałem kilka rekomendacji, więc głupio było nie spróbować. Trochę poza centrum miasta, niepozornie wciśnięta między inne lokale na osiedlu mieszkaniowym, bardzo zaskakuje – ładniutkim wnętrzem i obłędnym sernikiem (kultowy sernik Pani K). To mocne słowa, wiem, ale w pełni zasłużone. Gdybym miał się przyczepić, to tylko do spodu – po co tam przemysłowe ciasteczka Oreo, nie wiem. Wrócę na pewno, bo lodówka krzyczy ciastkami i deserami od samego progu. Cukiernia Madeline Cukierkowa, kolorowa, słodka, że oh i ah – malutka cukiernia, która zasłynęła eklerkami i ptysiami: tak odpimpowanymi, że czasem głowa mała! Owoce, kwiaty, kremy, nugaty, pudry, sosy i musy – do wyboru i do koloru, choć moim zdaniem czasem ciut za drogo. Przeuprzejma i uśmiechnięta obsługa sprawiła, że to było najprzyjemniejsze doświadczenie cukierniane, jakie miałem w życiu. I te tartaletki z kwiatami… <3. Cukiermania Słodko i Zdrowo Zajrzałem kompletnie przypadkiem - przechodziłem obok i przez szybę zaśpiewała do mnie jakaś babeczka. Fajna opcja, bo poza słodyczami typu standard (dużo cukruuuu, glutenu i laktozy <3) mają całą gablotę pozycji fit: bez glutenu, bez cukru, z różnymi słodzikami, bez poszczególnych alergenów i tak dalej - jednym słowem, KAŻDY, nawet najbardziej wybredny czy ograniczony dietą fan słodyczy znajdzie tu coś dla siebie. /www/ White Bear Coffee Nowe sztosik miejsce na kawowej mapie Podlasia: przytulna kawiarnia z fajnym wypiekami (na przykład z mąki orkiszowej) w samym sercu Białegostoku. Są fajni podwójnie: nie tylko serwują dobrą kawę, ale sami ją wypalają - w palarni, która też mieści się centrum miasta, więc jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kawie, jej wypalaniu, spróbować różnych mieszanek albo kupić sobie do domu jakiś kawowy sprzęt (ekspres, drip, chemex czy po prostu paczkę podlaskiej kawy ;)), wpadnijcie TU. Na duży plus: sprzedają świetne ekokubki z bambusa! Więc jeśli lubicie kawę na wynos, weźcie jeden na pamiątkę. W centrum mają dwie kawiarnie. La Kafo Opcja w gratisie, jeśli nie planujecie na razie wycieczki na Podlasie: bo to nie kawiarnia, a palarnia kawy, a do tego z Augustowa, a nie Białegostoku. Swoje ziarna sprzedają online (KLIK), więc możecie bez trudu - gdziekolwiek mieszkacie - zaopatrzyć się w paczkę... podlaskiej kawy ;). Poznałem jej właścicieli podczas ostatniego białostockiego Podlaskiego Śniadania Mistrzów i są tak fajni, że nie mam pytań (do kawy też nie!). To co, wpadacie do Białegostoku na kawę i ciacho? A może znacie inne miejsce warte uwagi? Dajcie koniecznie znać!
Od kuchni Restauracje autor: Anna Kraśnicka Kuchnia podlaska wkroczyła na kulinarną mapę Polski stosunkowo niedawno, ale o jej wielkim potencjale szybko zaświadczyli kucharze rangi światowej. Pod hasłem kuchnia podlaska kryją się bowiem unikatowe potrawy z całego województwa, które od setek lat jest miejscem styku różnych kultur i religii. Wielowiekowa obecność Żydów, Tatarów oraz współistnienie mniejszości białoruskiej, ukraińskiej i litewskiej wywarło ogromny wpływ na to jak się u nas gotuje. Właśnie w Podlaskiem skosztujecie potraw zupełnie nieznanych w innych częściach kraju, których nazwy będą nieco egzotyczne, a składniki oparte na tym co rodziła podlaska ziemia. Jedna z edycji prestiżowego wydarzenia kulinarnego Cook it raw miała miejsce na Suwalszczyźnie – to właśnie wtedy, w 2012 r. dowartościowaliśmy się jako region idealnie wpisujący się w hipermodny trend o nazwie SLOW FOOD. Nasze gospodynie nawet nie wiedzą, że gotują trendi! Kuchnia podlaska jest od wieków taka sama: prosta, oparta na lokalnych produktach sezonowych, pożywna i co najważniejsze… smaczna! Gdzie zjeść na Podlasiu? Polecam 6 wyjątkowych restauracji. Zakładając, że skorzystacie z naszego przewodnika: Podlasie na weekend: co zobaczyć? podpowiemy Wam gdzie warto wstąpić na obiad i jakich potraw koniecznie spróbować. 1/6 Białystok: Restauracja Tygiel Białystok to prawdziwa obfitość restauracji, barów, knajpek i kawiarenek. Wybór jest ogromny. Ostatnio na kulinarną scenę stolicy podlaskiego wkroczyła niewielka restauracyjka o nazwie Tygiel. Nie sposób jej nie znaleźć, mieści się na Rynku Koścuszki, czyli w samym sercu miasta. fot. Joanna Orłowska Fotografia Karta jest krótka, ale jakże treściwa, menu to prawdziwy tygiel. Zamieszkujące Białystok cztery kultury i czteru kuchnie: ewangelicka, żydowska, prawosławna i tatarska. Każda z nich jest reprezentowana przez wyjątkowe dania. Przykładowo kuchnia wschodnia (prawosławna) to pożywna soljanka lub wędzony węgorz na blinach, są też sztandarowe na Białorusi draniki czyli... placki ziemniaczane. Jak przystało na restaurację wszystkie te z pozoru proste dania są serwowane w bardzo wykwintnej formie. Zadbano tak o smak, jak i o wygląd. Rekordową popularnością cieszy się tatar z Bohonik – doskonałej jakości mięso w towarzystwie domowej musztardy i borowików z podlaskich lasów to gratka dla fanów wołowiny! Kuchnia starozakonna to kugel, czulent i kawior żydowski. Wisienką na torcie jest muzyka w Tyglu. Nie usłyszycie tutaj Shakiry, ale przedwojenne szlagiery np. Mieczysława Fogga. 2/6 Supraśl: Restauracja Prowincja Jeżeli jesteście w centrum uzdrowiska Supraśl to waszą uwagę napewno przykuje przedwojenny Dom Ludowy (a powojenne Kino Jutrzenka). Dziś ten pięknie odrestaurowany, rzadki przykład modernizmu drewnianego, jest dumą miasteczka. W 2016 r. został uhonorowany nagrodą dla najlepiej odrestaurowanego budynku drewnianego w Polsce. W jednej z sal mieści się Restauracja Prowincja (kto i jak tam gotuje przeczytacie w dłuższej recenzji: Podlasie na weekend: obiad w Prowincji). fot. ZagataPhoto, Kolekcjoner Kadrów Niewielkie i dość skromnie urządzone wnętrze kryje bogactwo podlaskich smaków. Właściciele korzystają z lokalnych tradycji i produktów regionalnych. Trzeba przyznać, że kucharze nie boją się tutaj eksperymentów! Jesienią w menu był np. hummus z fasoli, nigdzie indziej na Podlasiu nie zjecie sałatki z ozorem wołowym... W karcie zawsze znajdziecie ser koryciński, żur, smalczyk i piwa kraftowe produkowane w Podlaskiem. Warto na deser zamówić sękacza, który jest wypiekany w Prowincji w tradycyjny sposób. To dziś prawdziwa rzadkość – proces ten jest bowiem skomplikowany – sękacze wypieka się na rożnie nad ogniem zaś receptury są pilnie chronione. Prowincja ma też tę zaletę, że jest otwarta do 1:00 w nocy, chyba najdłużej w Supraślu. 3/6 Tykocin: Restauracja Tejsza Jeżeli szukacie restauracji nowoczesnej, antyseptycznej to nie jest miejsce dla Was! W piwnicy Domu Talmudycznego, tuż obok XVII-wiecznej synagogi znajduje się najstarsza restauracja w Tykocinie. Istnieje nieprzerwanie od 1978 r.! Docenili ją znawcy kuchni żydowskiej, bywał tu Robert Makłowicz, ale też tysiące turystów, którzy zaświadczają o wyjątkowości tego miejsca. Tejsza ma swój vinatge klimat i stałe menu. Karta nie jest długa, decyzję podejmiemy szybko. Mimoże że nie pozorna, docenili ją znawcy kuchni żydowskiej. Bywał tu Robert Makłowicz, ale też tysiące turystów podkreślający wyjątkowość tego miejsca. fot. iwona _ kellie/ Należy pamiętać, że kuchnia żydowska lubi słodkie dodatki takie jak miód, rodzynki i inne bakalie. Bez wątpienia sztandarowym daniem w Tejszy jest cymes świąteczny. Możemy go zamówić z kuglem i wtedy najemy się pod korek. Cymes to wyśmienity gulasz wołowy, a kugel to babka ziemniaczana. Wołowina rozpływa się w ustach, a babka jest sprężysta i nie przepieczona. Przystawki też są świetne – warto zamówić wątróbkę i śledziki po żydowsku. Niepowtarzalny smak mają kreplechy (pierogi) z Tejszy, które były nawet nominowane w konkursie na Podlaską Markę Roku. Wszystko to popijecie domowym kompocikiem lub czerwonym, koszernym winem. Dania domowe kuchni polskiej również są smakowite, to opcja dla gości, którzy nie znoszą rodzynek i miodu z mięsem. 4/6 Szlak Tatarski: Restauracja Tatarska Jurta Być na Podlasiu i nie zjeść w Tatarskiej Jurcie w Kruszynianach – wręcz nie wypada. To miejsce kultowe i bardzo oblegane. Jeżeli będziecie mogli wybierzcie termin mniej popularny niż długi weekend majowy, kiedy to przed drzwiami Jurty stoi ogonek głodnych turystów. fot. Gutek Zegiert Z całej gamy potraw kuchni tatarskiej powinniście zjeść pierekaczewnik. To wyrób niepowtarzalny: zarejestrowany w UE przez właścicielkę Restauracji Tatarska Jurta jako produkt regionalny o wielowiekowej tradycji. Aby zrobić pierekaczewnik trzeba się mocno napracować! Na stronie z opisem produktu czytamy co stanowi o unikalności potrawy: „…wielowarstwowa struktura będąca rezultatem układania na sobie cienkich (prawie przezroczystych) warstw ciasta. Efekt ten uzyskuje się poprzez bardzo dokładne rozwałkowywanie ciasta. Po ułożeniu wszystkich warstw oraz farszu całość zwija się w rulon. Dzięki temu w przekroju widoczne są charakterystyczne dla pierekaczewnika liczne warstwy ciasta i nadzienia ułożone na przemian. Po upieczeniu pierekaczewnik swym wyglądem przypomina muszlę ślimaka. Smak w zależności od nadzienia jest pikantny lub słodki. Produkt podaje się tradycyjnie na ciepło, dzięki czemu jego poszczególne warstwy rozdzielają się i stają się lekko chrupiące.” Gdybyście trafili do Tatarskiej Jurty a pierekaczewnika akurat nie było (schodzi na pniu) to koniecznie przetestujcie manty na słodko, jagnięcinę lub kołduny. Tak po prawdzie każda z tradycyjnych tatarskich potraw jest warta spróbowania. 5/6 Kraina Otwartych Okiennic i region Puszczy Białowieskiej: Restauracja Carska Stacja Białowieża Towarowa wybudowana w 1903 r. jako dworzec pomocniczy odciążający ruch, po wojnie i w latach 90. XX w. systematycznie popadała w ruinę. Po zamknięciu nierentownej linii kolejowej zdawało się, że los budynku jest przypieczętowany. Jednak ostatecznie, po wielu perypetiach trafił w dobre ręce i dziś Dworzec Białowieża Towarowa mieści zjawiskowo urządzoną Restaurację Carską, apartamenty w wieży ciśnień oraz „pokoje” w oryginalnych, zabytkowych wagonach. Jednak Carska to nie tylko wnętrze jak z bajki, to przede wszystkim wykwintna kuchnia, godna carskiego podniebienia. fot. restauracja Carska Jeżeli polujecie na coś ekstremalnie wyjątkowego to miejsce dla Was – gdzie indziej można znaleźć na stałe w menu grasicę cielęcą? Ta wyjątkowa przystawka jest flambirowana wódką żubrówką i aromatyzowana trawą żubrową. Wręcz rozpływa się w ustach! Wśród dań głównych perliczka, jagnięcina i jesiotr. Wśród deserów o zawrót głowy przyprawia mus chałwowy z paloną białą czekoladą i prażonym sezamem. Warto wcześniej zrobić rezerwację – miejsce jest oblegane zwłaszcza w niedziele i długie weekendy. 6/6 Nadbużańskie Podlasie: Folwark Księżnej Anny Zwiedzając Nadbużańskie Podlasie będziecie przejeżdżać przez Siemiatycze. Polecam gorąco Folwark Księżnej Anny w Anusinie. To jeszcze mało znane miejsce, ale już docenione! Znalazło się na liście Gault&Millau Polska. Oprócz klasyki podlaskiej tj. babki ziemniaczanej, kartaczy, kapusty czy policzków wołowych zjecie tam np. popularne jeszcze przed wojną, a dziś zapomniane cynaderki, czyli nerki cielęce w aromatycznym sosie. fot. Miśko Collective (w tym zdjęcie główne) Poza tym każda potrawa ma jakiś lokalny bonus – smalec jest najzdrowszy, bo gęsi, buraczki są z własnego ogrodu, nalewki to produkcja miejscowa. No i na koniec deser. Beza Księżnej Anny… Najlepsza jaką w życiu jadłam! Lokal jest nowy, ale gustownie urządzony na wzór dawnych dworów. Obsługa dwoi się i troi, aby zaprezentować swoje wyjątkowe smaki. Kuchnia jest wyraźnie inspirowana staropolską tradycją szlachecką i bazuje na produktach regionalnych. Anna Kraśnicka Autorka poczytnego bloga który popularyzuje wielokulturowość i walory przyrodnicze województwa podlaskiego. Licencjonowany przewodnik – opowie o lokalnych tajemnicach, zabierze tam, gdzie bywają tubylcy, pokaże miejsca, do których sami nie dotrzecie. TAGI: Podlasie, Podlasie na weekend, weekend na podlasiu, Białowieża, Białystok, Supraśl, Tykocin, Kraina Otwartych Okiennic, PUSZCZA BIAŁOWIESKA, Restauracja Prowincja, Restauracja Carska Polecamy W podróży Polska Podlasie na weekend: co zobaczyć? 5 miejsc, które pokażą wam jak ezgotyczna potrafi być Polska Podlasie to slow life w szczerym, codziennym wydaniu. Jeśli chcecie naprawdę odpocząć, a przy okazji zobaczyć kawałek wielokulturowej Polski to tylko tutaj. Od kuchni Restauracje Podlasie na weekend: obiad w Prowincji To doskonały pretekst do weekendowego wypadu na Podlasie. W Prowincji zjecie lokalne przysmaki okraszone fantazją tutejszego szefa kuchni. Dodatkowo wiosną i latem możecie trafić na jakieś kulturalne wydarzenie. W hotelu Siedliska Noclegi na Podlasiu: 4 miejsca, które wychodzącą daleko poza termin agroturystyka Na weekend lub wakacje, na szybki reset lub po inspirację. Polecamy noclegi na Podlasiu, w których będziesz dobrze spał, ale też jadł, odpoczywał i bawił się. W podróży Polska Dzieje się Aktywnie na Podlasiu: gdzie na spacer, rower i kajak Możliwości aktywnego spędzania czasu na Podlasiu jest mnóstwo. Każdy, kto zechce się tu zrealizować sportowo, znajdzie coś dla siebie. Zostań z nami Zapisz się do Newslettera
Podlasie to region w Polsce, który często jest niedoceniany i pomijany przy jakichkolwiek wycieczkach. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że Puszcza Białowieska czy też zabytki z okresu zaborów to jedne z piękniejszych rzeczy, jakie ma to zaoferowania ten region. Białystok jest jednym z największych miast na Podlasiu i słynie on między innymi z dobrych restauracji, w których można posmakować popularnych w tym regionie dań. Jednak tak jak w każdym nowym miejscu największym problemem turystów jest wybór najlepszego miejsca, które nie tylko zachęca wyglądem i cenami, ale również dobrym jedzeniem. Zatem na co warto zwrócić uwagę podejmując decyzję gdzie zjeść w Białymstoku? Gdzie dobrze zjeść będąc na Podlasiu? Największym błędem turystów jest zostawianie wyboru na ostatnią chwilę - w momencie, gdy są już tak głodni, że decydują się na jedno z najtańszych lub najbliżej dostępnych miejsc. W ten sposób można sporo przepłacić za potrawę, która w restauracji dwie ulice dalej jest tańsza o nawet pięć złotych. Jeśli osobom zwiedzającym Białystok zależy na miejscu, w którym można zjeść najlepsze dania z tego regionu, mądrzej niż poszukiwania na ostatnią chwilę miejsca, gdzie można dobrze zjeść, będzie rozejrzeć się wcześniej za nazwami dobrych restauracji. Istnieje wiele forów, na których można podzielić się wrażeniami z podróży, i to nie tylko tymi ze zwiedzania, ale również próbowania nowych smaków. Dobrze jest zaczerpnąć stamtąd trochę informacji. Wybierając się na Podlasie warto spróbować kilku potraw, które ma do zaoferowania ten region Polski. Są to między innymi zupa opieńkowa, zaguby, kartacze czy też sękacz. Dania te można znaleźć w wielu restauracjach, które stawiają na tradycyjną kuchnię Podlasia. Najważniejsze jest, żeby dobrze szukać i dowiedzieć się co nieco od innych turystów lub stałych mieszkańców Białegostoku. Żaden turysta nie powinien opuścić tego miasta bez zasmakowania tradycyjnych potraw. Jednak posmakowanie nowego dania, a najedzenie się to często dwie różne kwestie. Zwiedzanie zajmuje turystom dużo czasu, w związku z czym dobrze jest zatrzymać się na syty obiad, który doda energii do dalszego podróżowania. W takim razie gdzie zjeść w Białymstoku? W mieście jest wiele restauracji oferujących pyszne potrawy. Wystarczy zerknąć na menu kilku znanych miejsc i już wiadomo gdzie dobrze się najeść. Oczywiście wszystko zależy od tego, na co ma się akurat ochotę, jednak Białystok to miasto, w którym można znaleźć restauracje z różnorodnym menu, które zawiera makarony, burgery, zupy, a nawet owoce morza! Dzięki temu turyści nie muszą decydować się na fast foody, które mogą nie wpłynąć dobrze na dalszą podróż. Zapraszamy do naszej restauracji
co zjeść w białymstoku